Ignacy Trzewiczek: Dodatek składa się z trzech fundamentalnych części, roboczo na razie zatytułowanych Bohater, Ziemie oraz Tajemnice. W pierwszej z części znajdą się reguły dotyczące tworzenia postaci Nordyjczyka, w drugiej opis terytoriów Nordii, w trzeciej wszystkie ciekawostki i problematyczne zagadnienia, takie jak kultura, religia, magia i inne.
W części poświęconej Nordyjczykowi, gracze otrzymują... zresztą fragmencik, wprost z pliku:
"Członkowie ośmiu wielkich rodów książęcych rzadko opuszczają granice Nordii. Uwikłani w politykę, spętani dziesiątkami zależności, a co najważniejsze, w trudny do opisania sposób związani z Milczącymi Górami, decydują się na opuszczenie ojczystej ziemi tylko w szczególnych wypadkach. Związani z Nordem starożytną przepowiednią Gorgesowie, od wieków strzegący tajemnic Milczących Gór Tellerowie, czy chroniący granic Nordu Ksenesowie całe swe życie poświęcają Nordii. Rzadko spotkasz ich wędrujących bezdrożami Dominium, wykonujących sekretne misje czy zlecenia. Ci, których poznało Dominium to Nordyjczycy z poślednich rodzin szlacheckich, wygnańcy, ludzie, których Milczące Góry odrzuciły i pozbawiły swej opieki. Obcy, czasem wręcz przerażający dla mieszkańców innych państw Sojuszu, lecz przecież nie noszący w sobie tej najczystszej Nordyjskiej krwi, nie obłożeni przekleństwem, nie obcujący na co dzień z najdawniejszymi sekretami i magią. Gdyby Dominium mogło poznać całą prawdę o Nordii, gdyby mogło poznać Nordyjczyków wywodzących się z książęcych rodów, trudno by było wstrzymać wojnę.
Nordów bowiem trudno nazwać ludźmi.
Przedstawiciele ośmiu rodów książęcych są w prostej linii potomkami Czarnych Rodian i jest im dziś tyleż daleko do Rodian, co do ludzi. Skupiają cechy obu tych ras, stanowią niezwykłą mieszankę, równie często przywodzącą na myśl człowieka, co i elfa. Nordyjczycy kryją się więc pośród tajemnic Milczących Gór, na zewnątrz pokazując najłagodniejsze ze swych oblicz. Cóż, skoro to najłagodniejsze, wciąż przeraża i niepokoi Dominium...""
Jak widać więc, gracze będą mogli odgrywać członków rodów książęcych, a wraz z tym czeka na nich kilka niezwykłych niespodzianek (jak na przykład Przekleństwa).
W części poświęconej Terenom Nordii, opisujemy - oczywiście - ziemie Nordii, które dzielą się na kilka dużych regionów, czyli podbitą Bardanię, Elnar, Nordię Wewnętrzną oraz wyspę Shamble. Dla graczy i Mistrzów Gry powinna to być arcyciekawa lektura, pełna opisów miast, wiosek, ciekawych postaci i ogólnego klimatu krainy.
No i w końcu trzecia część, szczególnie interesująca wszystkich hardcorowców, czyli wiele stron opisów poświęconych religii, kultom, organizacjom, gildiom, magii i wszelkim największym tajemnicom Nordii.
MK: A co z nowymi profesjami, biegłościami, majątkami, itd.?
IT: Tak, to oczywiście pierwsza część dodatku, czyli Bohater. Myślę, że gracze będą w siódmym niebie, bo z jednej strony dostają masę fajnego materiału, z drugiej strony jest to bardzo subtelnie i klimatycznie wprowadzone - jak mówiłem, gracze wcielają się w przedstawicieli rodów książęcych. Ma to swoje plusy, ale też masę ograniczeń i wad. Myślę, że fanom Nordyjczyków przypadnie to do gustu.
Mówiąc w skrócie, będą i nowe cechy i nowe profesje i majętności, wszystko co powinno być podane jednak bardzo klimatycznie, nie burząc równowagi gry.
MK: Czy zamierzacie ujawniać wszystkie tajemnice Nordii, czy zostawiacie coś na później?
IT: W chwili obecnej jesteśmy już na etapie wycinania materiału i decydowania co wejdzie do dodatku, a co będzie musiało poczekać. Po prostu nie sposób opisać wszystkiego, o czym chcielibyśmy powiedzieć. Kilka dni temu podjęliśmy decyzję, że część szczegółowych informacji o magii nie zmieści się już w tym dodatku i pojawi się w przyszłości w dodatku w całości poświeconym magii. Wiem, że wraz z upływem dni będzie przybywało materiałów, które będą musiały zaczekać na publikację.
Natomiast teraz ukażą się wszystkie najważniejsze, najbardziej interesujące fanów Monastyru sprawy. Nie należy się martwić, przeczytacie o wszystkich głównych tajemnicach Nordii.
MK: Jaką Nordię zobaczymy w dodatku - tajemniczą krainę oczami mieszkańca Dominum, czy mały świat przeklętych ludzi i spojrzenie samych Nordyjczyków?
IT: Zobaczycie Nordię okrutną, kpiącą z karianizmu, Nordię taką jaką jest naprawdę. Zrywamy utkaną przez Cynazyjczyków i Kartinę zasłonę, która czyni z Nordyjczyków dobrych karian i pokazujemy ich wszelkie grzechy. To, jak wysługują się deviria, to jak okrutnie traktują Bardańczyków, to, z jaką lubością studiują antyczne zapisy Czarnych Rodian i próbują wcielić ich nauki w życie.
O ile w podstawce pokazaliśmy, że Nordia to kraina tajemnicy, teraz, za pomocą dodatku, pokazujemy dlaczego w tej tajemnicy Nordia trwa i co ukrywa przed Dominium. Myślę, że dla wielu graczy niektóre fragmenty będą - niemal - wstrząsające.
MK: Zawsze wyobrażałem sobie Nordię jako krainę trochę baśniową, gdzie ludzie byli smutni, ale szlachetni i mądrzy, ich winą było jedynie to, że ich przodkowie zawinili. Widzę, że dodatek całkowicie zburzy moje wyobrażenie.
IT: Najwyraźniej. Nordia to nie jest kraj smutnych panów i pań wyglądających przez okno i z rozrzewnieniem szepczących pod nosem: "Jedyny, dlaczego? Dlaczego ja?"
To banda cwaniaków, żyjąca wbrew regułom Dominium i robiąca wszystko, by utrzymać to w tajemnicy. Po tych kilku miesiącach prac nad Nordią, wyraz szlachetny byłby ostatnim, jakiego bym użył względem tego narodu.
MK: Na ile nationbook monstyrowy przypomina te neuroshimowe? Podobieństwa? Różnice?
IT: Wydaje mi się, że to zupełnie inne dodatki - choć temat podobny, sposób realizacji wybraliśmy inny, tak, jak inne są nasze gry. Nordia jest bardziej plastycznym dodatkiem, skupia się na ludziach, ich przekonaniach, zwyczajach, zawiera refleksje narratora nad Dominium, czy pewnymi, opisywanymi akurat sprawami. NS jest szybka, dynamiczna, tam wszystko jest bam, bam, jak z karabinu, lokacja za lokacją, "enpis" za "enpisem", zalew obrazków.
Tu tych obrazków mniej. Wyjaśniamy jak myślą Nordyjczycy, jakie mają motywacje, mówimy o ich tradycji i kulturze. Są i lokacje, są i niezwykłe ruiny, i ciekawe miasta, i uroczyska i Katedry, całość jednak jest znacznie spokojniejsza... Trudno to opisać. Są jednak inne.
MK: Dodatek napisany jest w duchu eksponowania różnic między Nordią i Dominum, czy wręcz przeciwnie?
IT: Tak, pokazujemy prawdziwą Nordię, mówimy o Kulcie Czarnych Rodian, o deviria więzionych przez bogaczy, o horrorze nordyjskch kopalń i przekleństwach, które dosięgły arcyksiążąt. Pokazujemy wyraźnie, że to, iż Nordia jest częścią Dominium to wielki błąd Kartiny.
MK: Czym postanowiliście zaskoczyć fanów?
IT: To trudne pytanie. Jak wcześniej wspominałem, w żadnym miejscu dodatek nie jest sprzeczny z podstawką, a jedynie jej rozwinięciem. Osoby, które mocno wczytały się w podstawkę, nie powinny być więc zaskoczone, z drugiej strony - każdy z fanów na pewno przeoczył jakieś niuanse związane z Nordią i na pewno znajdzie momenty, które będą dla niego nowością, choć po głębszej analizie podstawki, są rzeczą oczywistą.
Przykładem niech będzie - wspominana przeze mnie podczas prelekcji o Nordii - sprawa z duszami. Jak wiadomo, w świecie Monastyru jest reinkarnacja. Po śmierci dusza osoby wędruje albo do Jedynego (zbawienie), albo wraca na ziemię, by w nowym ciele ubiegać się o zbawienie, albo - jeśli był to grzesznik - trafia do Kusiciela i zamieniana jest w elfa, demona czy co tam zechce uczynić Kusiciel. W przypadku Nordii, dusza ma tylko dwa wyjścia - albo reinkarnacja, albo Kusiciel... Z tego powodu, w Nordii nie występują tradycyjne modlitwy o zbawienie, a takie, w których ludzie modlą się o możliwość odrodzenia na ziemi.
Oczywiste, prawda? No, ale dla mnie było to małe zaskoczenie, gdy opowiedział mi o tym Michał.
A to dopiero początek zaskoczeń, uwieńczonych sporym szokiem, w temacie nordyjska dusza, jakie czekają w dodatku...
MK: Mówisz o reinkarnacji nordyjskich dusz. Jak przebiega ten proces? Czy jest to jakiś zamknięty obieg, czy nordyjskie dusze mogą się mieszać z innymi?
IT: Nie, nie mogą. Nordyjska dusza może po śmierci albo trafić ponownie do Nordii, albo zostaje porwana przez Kusiciela. Nie ma dla niej żadnej innej drogi.
MK: Jakiś zabawny szczegół dotyczący powstawania dodatku?
IT: Sorry, ale pisanie dodatku to wbrew pozorom żmudna robota. Zero anegdot. Poważnie.
MK: Czy planujecie już w tej chwili napisanie kolejnego nationbooka?
IT: Nie, po Nordii ukaże się kilka różnorodnych dodatków, takich jak Podręcznik gracza, Sojusznicy, Saxendorf, czy Podręcznik szermierki. Szczegóły będziemy konsultowali z fanami za pośrednictwem różnych ankiet i sondaży.
MK: Dziękuję za wywiad
IT: Dziękuję.