» Czym jest Monastyr? » Wywiady » Ignacy Trzewiczek - wywiad (Nordia) cz. 3

Ignacy Trzewiczek - wywiad (Nordia) cz. 3


wersja do druku

Wywiad interaktywny

Redakcja: Maciej 'Albert' Kaska

Pytania w tej części wywiadu zostały zadane przez użytkowników serwisu. Redakcje nie ponosi odpowiedzialności za treść pytań. Całość wywiadu została zredagowana jedynie w celu zwiększenia poprawności językowej, bez wnikania w część merytoryczną. Gruszczy: Czy dodatek będzie pisany tak, jak podręcznik główny, to jest czy większą jego część stanowić będzie opis charakteru, architektury i krajobrazu? Czy można oczekiwać masy pomysłów na scenariusze i lokacje? Ignacy Trzewiczek: Tak, jak już wspomniałem, dodatek podzielony jest na trzy części. Rozumiem, że pytanie dotyczy zawartości rozdziału II, czyli opisu ziem Nordii. Każda z prowincji skonstruowana jest według podobnego schematu, na który składają się:
  • opis rodu, czyli krótkie omówienie charakteru rodziny, która włada daną prowincją,
  • prezentacja głowy rodu, czyli kilka słów o osobie, która przewodzi rodzinie,
  • opis najciekawszych miejsc leżących w granicach prowincji. Tu można znaleźć krótkie opisy najważniejszych miast, legendarnych ruin, jakiś ciekawych osób zamieszkujących tą prowincję itp.
W mojej opinii zahaczek na przygody jest tu zawartych bardzo dużo. Gruszczy: Czy w dodatku będą opisane technologiczne aspekty Nordii? Czy będzie to ujęte w jakąś mechanikę (nordyjskie rapiery, nordyjskie muszkiety) itp.? Czy będzie cokolwiek o ich magii naturalnej, czy o tym będzie traktować osobny dodatek? Jest rozdział opisujący technologię Nordii, w którym zarysowany jest poziom technologiczny tej krainy i podane jest kilkanaście najbardziej charakterystycznych, najczęściej występujących na sesjach przedmiotów i gadżetów, czyli wyjaśnienie, że korzysta się tu powszechnie z zegarków, czy mechanicznych pierścieni, w faktoriach pracują stalowe golemy i dźwigi, itp. Nie będzie podanych reguł do tych sprzętów. Magia nordyjska będzie zarysowana podobnie, jak magie naturalne w podręczniku podstawowym. Szersze omówienie magii nordyjskiej znajdzie się w dodatku o magii Dominium – to duży, minimum kilkudziesięciostronicowy temat. Zatapatik: Czy będziemy mogli poczytać o zwykłym życiu Nordyjczyków - nie tylko wysokiej szlachty, lecz także jej miejskich i wiejskich obywateli? Tak, by wizyta w wiosce gdzieś w Milczących Górach różniła się od wizyty w Agarii bądź Kordzie. W trzeciej części dodatku, czyli Tajemnicach Nordii opisany jest wygląd osad i faktorii, także opis dzielnic robotniczych i przemysłowych w miastach. Szczególnie te ostatnie są przedstawione oszałamiająco plastycznie (Michał Oracz przygotował niesamowity opis) i dają potężnego boosta dla MG. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że po publikacji dodatku opis wyglądu osad czy miast Nordyjskich u Mistrzów Gry będzie bardzo różnił się od opisywanych osad i miast z innych części Dominium. Zatapatik: Mam jeszcze pytanie odnośnie ilustratorów dodatku: kiedy będziemy mogli poznać ich nazwiska? Mam nadzieje że Morano nadal działa w zespole i proszę gorąco o jakieś małe przykładowe ilustracje. W najbliższych dniach uruchamiamy galerię, więc już niebawem wszystko się wyjaśni! Furiath: Co mnie niepokoi - czy jako, że opisujecie Nordię i w rozdziale Bohater będą dodatkowe zasady dla Nordyjczyków, czy nie spowoduje to pewnego zjawiska, która zauważa się w bitewniakach i karciankach, mianowicie: kolejna armia jest lepsza od poprzedniej. Czy opisując Nordię nie okaże się nagle, że być Nordyjczykiem jest superwypas, bo dodatkowe zasady dają mu przewagę nad pozostałymi nacjami? Oczywiście, nie ma takiej możliwości, byśmy dopuścili się takiego grzechu. Dodatek ma za zadanie dać szersze możliwości, a nie większe możliwości. Gracze mają więc do wyboru trzy nowe profesje, mają więc dziesięć nowych pochodzeń, ale przecież stosują je zamiast tych z podstawki – więc gracze nie dostają większych możliwości, lecz inne, równoważne. Co więcej, wydaje mi się wręcz, że ktoś, kto wybierze granie postaciami z dodatku, wybierze postać w pewnym sensie słabszą, bo choć ma olbrzymi autorytet jako członek arcyksiążęcego rodu, to w zamian musi skorzystać z reguł Przekleństwa. Otóż większość postaci wywodzących się z tych rodów jest objęta Przekleństwem. A to nie zawsze jest miłe...
Ilustracja: Mariusz Gandzel
ShadEnc: Co Nordia miałaby do zaoferowania komuś, kto szuka fabularnych pomysłów, zahaczek, itp. elementów do wprowadzenia we własny świat? Chodzi mi o pomysły niewymagające zastosowania charakterystycznych elementów Monastyru (np. monoteizmu w monastyrowym wydaniu). Trudno mi powiedzieć. Myślę, że renoma podręczników i dodatków jest na tyle znana, że sam musisz ocenić i zdecydować. Upchaliśmy, jak zawsze, tak dużo pomysłów i zahaczek ile się dało. W moim odczuciu z dodatku wylewa się aż od fajnych patentów. Czy podzieli tę opinię ktoś, kto nie gra w Monastyr... Nie wiem. ShadEnc: Czy "tajemnice", które są ujawniane w dodatku to informacje tak pewne, że MG powinien je uwzględnić w swoich kampaniach (ponieważ zignorowanie ich może doprowadzić np. do powstania problemów z wykorzystaniem innych dodatków), czy też raczej luźne propozycje? Nie rozumiem pytania. Ziobr: Czy będzie podział na to co mogą czytać gracze, a co jest dostępne tylko dla MG (żeby mógł na podstawie tego wymyślić scenariusz) ? Przecież BG nie mogą być wszechwiedzący dzięki wiedzy graczy. Nie, nie ma podziału. Jeśli gracze grają Nordyjczykami, to przecież wiedzą o Nordii bardzo dużo – właśnie te informacje, które są podane w dodatku. W dodatku nie ma żadnych śmiesznych, absurdalnych mega-top-secretów, których gracze nie mogą za żadne skarby przeczytać. oddtail: Czy w Nordii będzie jakaś zahaczka dla MG (i graczy) lubujących się w mroku nieco mniej, niż stereotypowy fan Monastyru? Innymi słowy, czy mniej mroczne aspekty życia w Nordii też będą dostępne? Ujmując jeszcze inaczej: odnoszę wrażenie, że Nordia będzie tak mroczna, że dla niektórych MG (takich jak ja) niegrywalna. Czy jest dla takich MG jakaś furtka boczna? Oczywiście gry RPG to tak ciekawa zabawa, że MG otrzymuje materiał i może robić z nim co chce i dowolnie go obrabiać i interpretować. Więc można pewnie Nordię prowadzić bardzo mrocznie, średnio mrocznie i mniej mrocznie. Nie mniej, podstawowa, sugerowana przez nas wizja to horror fantasy. W Nordii dzieją się rzeczy straszne, tak w kopalniach, tak w faktoriach, tak w miastach, ruinach rodiańskich... To nie jest słoneczna kraina... I na zakończenie jeszcze raz przepraszam wszystkich za opóźnienie z wywiadem, prace nad Nordią strasznie mnie i nas wszystkich przygniotły. W chwili obecnej kończymy skład dodatku. Jak wspominałem wcześniej – osoby, które chcą jeszcze skorzystać z przedpłaty, bo czekały na odpowiedzi na te pytania, proszone są o kontakt, będzie możliwość zakupu Nordii w promocji, tak jak dotyczyło to innych klientów. Proszę w takim wypadku pisać na [email protected].
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


~zatapatik

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
piknie, piknie, pieniążki już wysłane więc ino czekać teraz..

Ilustracja śliczniutka! :)
24-09-2006 14:01
iron_master
    Trzewik
Ocena:
0
Nie rozumiem pytania.

Wydaje mi się że Encowi chodziłio o to czy jeśli MG nie uwzględni rzeczy zawartych w Nordii to będzie miał problem z wykorzystaniem innych dodatków do Monastyru.
Ale to tylko moja luźna interpretacja;)

A wywiad nawet fajny. Szkoda że GS tak nie rozmawia z dedekowcami:(

Musze kiedyś kupić Monastyr, skoro dodatki wychodzą to nie może być taki zły;)
24-09-2006 20:21
Joseppe
    Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
Ocena:
0
za niezrozumienie pytań przez Pana Ignacego ;)

A Monastyr jest naprawdę niezły, kilku DDkowców się już do niego przekonało. Choć prawdą jest, że wszyscy wymienili mechanikę :)
24-09-2006 20:30
    czas, czas, czas....
Ocena:
0
Boska ilustracja...
Tylko ile jeszcze czasu minie zanim Nordia trafi do naszych domów?
24-09-2006 21:14
iron_master
    Joseppe
Ocena:
0
A czy ja gdzieś napisałem że to wina redakcji Monastyru?;) Zresztą w tytule napisałem, "Trzewik", a nie "Redakcja Monu";)

A szczerze mówiąc mam ochotę na coś innego niż d20 (oczywiście nie zrezygnuję z niego;)). Zastanawiam się właśnie między Monem a WFRP, może jeszcze coś jak znajdę jakąś interesującą grę:) (i graczy:/)

A ilustracja faktycznie cudna. Czekam na reckę Nordii, zobaczymy w jaką stronę zmierza Monastyr:D
26-09-2006 16:41
Deckard
   
Ocena:
0
Oczywiście gry RPG to tak ciekawa zabawa, że MG otrzymuje materiał i może robić z nim co chce i dowolnie go obrabiać i interpretować.

Na szczęście są też systemy, gdzie koncepcje i wykonanie są odmienne i chwała im za to. I nie dlatego, że złote zasady i pewna doza dointerpretowywania są złe - co kto lubi. Ale nie da się zaprzeczyć, że niektórzy MG przekraczają granicę zdrowego rozsądku w obawie przed utratą naczelnej władzy przy stole bądź pełnej kontroli nad rozgrywką - tak jakby w grach fabularnych chodziło o leczenie kompleksów.

Ilustracja naprawdę ładna :)
30-09-2006 12:27

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.